kina.krakow.pl
Film

Eragon


Reżyseria: Stefen Fangmeier

Repertuar filmu "Eragon" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Eragon" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Eragon

Czas trwania: 104 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 26 grudnia 2006
Dystrybutor filmu: CinePix

Reżyseria: Stefen Fangmeier
Obsada: Edward Speleers, Djimon Hounsou, Jeremy Irons, John Malkovich, Robert Carlyle

Film fantasy, ekranizacja kultowej powieści Christophera Paolini, jednego z największych bestsellerów ostatnich lat. Tytułowy Eragon to szesnastoletni chłopak, który znajduje smocze jajo. Gdy z jaja wylęga się mały smok, Eragon ucieka wraz z nim z domu i wyrusza w świat na spotkanie wielkiej przygody.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2113 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Sigald 11. stycznia 2007, 21:02

JAK NA TAKĄ książke... :/
Niemam słów... Książka jest świetna ale film... totalna beznadzieja... jedna czesc LOTRa zajmuje 4 godziny... a ten film tylko 1.30 !!!????!!!! Tak skrocic wszystkiego wrecz sie nie dało... Widac ze Rezyser nawet nie słuchał autora ksiazki (albo autor był zbyt ***ujarany*** że robią film o jego ksiazce , wkoncu 21 lat ledwo ).... Może iii Obsada ... jest trawna ... booo mi na przykład pasowało... ale reszta... Tak to wszystko skrocic!??! 0 nauki Eragorna przez Broma ,0 razaców , 0 odwiedzin w innym miejscach (miedzy innymi w Teirmie, Dras Leone ,)....0 pustyni... 0 choc krotkiego zwiedzania miasta w Górach Beorskich ..., Pojedynek na Smoka i niby smoka z Durzą... STRASZNE... iii jeszcze w dodatku na koniec Aryia sobie jedzie w..... daleko dooo swojego kraju aaa Eragron zawraca... Gorzej zepsuc FABUŁY NIEMOGLI... Odebrali temu filmowi ..."Smak"...Mógł być to świetny film gdyby go zrobił np: Twórca Władcy Pierscieni... On by przynajmniej zrozumiał Choc troche... tą Fabułe..........................

Xenom 11. stycznia 2007, 16:44

Żenada, klapa...
Jeden z najgorszych filmów jaki widzialem... jest zrobiony tak beznadziejnie ze nie chcialo mi sie na to patrzec... ludzie wygladajacy jak z iraq, angela obwieszona jakimis świecidelkami, brak solembuma, jeoda, smierc razacow ciekawe kto porwie katrine w Najstarszym? Dubbing jest żenujacy a film jest prawie jak Alone in The Dark mistrza reżyserii Uwe Bola

oscarek 11. stycznia 2007, 16:17

...masakrycznie nudne...
jezus jeszcze takiego badziewia nie widzialem...to wyglądałojak film sponsorowany przez telewizje polska....i ta krew na mieczu...jak pastelami:/

Kelly 10. stycznia 2007, 14:32

Zaj.bisty film...a ERAGON bossski ...:*:*
No film naprawde swietny strasznie mi sie podobal...Kazdy kto byl u mnie z klasy nie zaluje ze poszedl na ten film.Naprawde zaj.biocha.Ja lubie takie filmy wiec , nawet naszej wychowawczyni sie podobał ... A ten Eragon jest sliczny ...bosski bladynek ...Jesli nie ogladaliscie to naprawde polecam ...Nawet w kinie kazdemu polecaja... bu$$I

:/:/:/:/ 9. stycznia 2007, 19:03

Lipa :/:/
Po obejrzeniu tego filmu czuję , iż będzie się mi śniły po nocach. Jeżeli ktoś lubi ciemne historyjki rodem z kosmosu to polecam wyobraźni w tym filmie jest , aż zanadto. Smoki , dziwne odrażające postacie których wugląd jest przerażający to główna częsc tego filmu. Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego

monik 8. stycznia 2007, 22:42

niedosyt , nuda, beznadzieja
jesli nie macie na co wydawac to polecam ten film
uwierzcie jest kiepski

Qba 8. stycznia 2007, 9:26

No cóż.....
Szczerze mówiąc to nie mogę powiedzieć nic więcej niż to że gorszego filmu w kinie jeszcze nie widziałem..... Teksty jak z Mody na sukces które dobił dubbing.... fascynująca muzyka (która wogóle nie pasuje do akcji) oraz zapowiedź kolejnych części zapewne wyniosą ten film... to coś..... na szczyty... Gorąco odradzam :)

Nat 8 7. stycznia 2007, 16:17

Było Super!
GENIALNE!Naprawdę film był cudowny.Jeśli czytaliście złe opinie innych to ich nie słuchajcie,bo oni czytali książkę.A jeśli ty też ją czytałeś to nie zawracaj sobie głowy takimi szczegółami.

mis 7. stycznia 2007, 0:53

dno
film do bani,dubbing przerazajacy!!!!! odradzam, lepiej zassac z neta bez dubbingu,moze by jeszcze uszlo ;(

Ginny 6. stycznia 2007, 15:56

suuuuuuuper
Mi sie strasznie podobało choć może było troche za krutki ale mimo tego był sssssuuuuuuppppppppppeeeeeerrrrr rrrrr

karl 6. stycznia 2007, 13:04

megadno
Totalne infanltylne głupowate dno. Stanowczo odradzam. Lepiej idzcie na spacer.

mika 6. stycznia 2007, 12:48

Masakracja
zmarnowałam tylko czas i pieniądze idąc na ten...film.. Co prawda nie czytałam książki... ale głupie dialogi i żenujące teksty z przesyconą ilością "mądrości" dobijały człowieka.. do tego posklejana nieudolnie fabuła... wiecznie podniosła muzyka, która psuła wrażenie efektów specjalnych i mówiąc krótko- bardzo męczyła... no i oczywiście dubbing... to dopiero jest porażka w całej kinematografii.. (nie licząc filmów animowanych :))
nie polecam

Gimikis 4. stycznia 2007, 20:52

super
mi się bardzo podobał ten film.BARDZO POLECAM, GORĄCO I POZDRAWIAM WSZYSTKICH, KTÓRYM TEN FILM SIĘ PODOBAŁ.

fawelka 4. stycznia 2007, 18:09

niestety
muszę się zgodzić z poniższymi komentami - spodziewałam się czegoś lepszego. Oprócz poniżej wymienionych różnic: pominięto Elvę!(dla tych, co nie czytali Najstarszego: to ta dziewczynka, którą Eragon "pobłogosławił"). A z takich drobiazgów: czy nie stać ich było na szpiczaste uszy dla Aryi? Przecież ona jest elfem! Powinna je mieć. Spodziewałam się czegoś dłuższego(np. jak Władca Pierścieni) i bardziej wiernego wersji Paoliniego. Kiepska przeróbka ksiązki. Najbardziej - niestety - podobała mi się piosenka Avril, lecąca, co prawda, dopiero podczas napisów końcowych =P

Mistrzyni musztry 3. stycznia 2007, 19:03

katastrofa..no comment
Ludzie,normalnie cały film to katastrofa piszą że film wzorowany na książce,a tu reżyser sobie wyciął spory kawał z książki i jeszcze przerobił po swojemu...na szczegóły bym nie zwróciła uwagi ale fabuła jest cała pomieszana no niewazne w kazdym razie tak: eragon sam nazwał saphire nie widziałam aby mu sie sama przedstawiała,eragon nie uratował tak wczesnie aryi a poza tym nie wiedział wtedy nawet jak ona ma na imie :| brom umarł w drodze do vardenow nawet nie wiedzieli wtedy gdzie jest arya...durza podczas wojny w farthen durze nie leciał na jakims "obłoku smokopodobnym" urgale w filmie nie miały rogów nawet nie rozniły sie wielkością,arya pojechała sama do elfów i zostawiła eragona z vardenami wszystko na opak a w dodatku arya w ksiazce nie ma rudych włosów,tylko czarne,jak przystało na elfa niezbyt otwarta,majaca wiele tajemnic,a poza tym jeszcze ona ukrywała w ksiazce ze jest ksiezniczka elfów....to jest chore....a to nawet nie jest czesc tego wszystkiego co popsuli a nawet mi sie wydaje ze drugie czesci nie bedzie....bo nic na to nie wskazuje.....gdzie była rozmowa eragona z Kaleką uleczonym??w przepowiedni nie było nic o tym ze ktos z rodziny zdradzi eragona...eragon tak jakby nie ma jechac do elfów "musi pomoc vardenom" itd...nie wiem czemu paolini zgodził sie na takie wyrezyserrowanie filmu...chyba juz sie wyzaliłam....

V 2. stycznia 2007, 22:04

Szkoda czasu i pieniędzy!
Puncur i Abara w zupełności się zgadzam. Czytałem książkę, oba tomy, film widziałem w oryginale - kompletna klęska! Nie wiem czy producenci zamierzają kręcić kontynuację, wg mnie nie jest to możliwe po usunięciu tylu w bardzo ważnych wątków. Nawet Malkovich i Irons nie pomogli. Że niby Saphira się ładnie rusza? To nie był smok tylko jakiś gryf czy coś! To stworzenie miało pióra! Taka wizja smoka to cios dla każdego miłośnika tematyki fantasy! Do Gonzalez i freya - Eragon nie przechodzi przemiany w pare dni, w książce pordróż z Bromem i potem Murtaghiem trwa pare tygodni. Podsumowując, zaraz sprawdze na stronie NFZ czy uszczerbek na psychice jakiego doznałem podczas seansu może być refundowany...

sznajder 2. stycznia 2007, 19:12

może być
smok był siwietnie zrobiony.
główny aktor do du...
nie nakrencili wiele scen, zmienili scenariusz książki

Abara 1. stycznia 2007, 20:22

Bieda
film bardzo marny. Aktorstwo glownego bohatera tragiczne , reszta obsady znacznie lepsza ale akurat nie w tym problem. W filmie jest mnostwo momentow az proszacych o ich 'zekranizowanie'. Wyglada to tak jakby krecili film , zrobil im sie z tego 5 godzinny moloch to odpalili algorytm usuwajacy na blizej nieokreslonych zasadach rozne sceny. I tak mamy bohaterow wyruszajacych w podroz - scena 1
Nastepna : podrozuja po szczytach gorskich a widz ma napawac sie widokami. 5 sek pozniej - Znajduja sie w lesie? Az spytam : co sie dzialo w tzw. MIEDZYCZASZIE?

Puncur 29. grudnia 2006, 23:21

POWINNI DOPŁACAĆ DO OGLĄDANIA...
Film tragiczny, po prostu żenujący na całej lini. Pokrótce :

- polski dubbing jest wręcz idiotycznie nieudolny, nie wiem, chyba aktorom po prostu się nie chciało...albo sa tak kiepscy...

- dialogi na poziomie pretensjonalnej telenoweli, i to takiej gorszej

- scenografia po prostu śmieszna, w zbliżeniach, których przezornie poskąpiono, widać jak nieudolnie stworzone są przedmioty i makiety, podobnież z charakteryzacją postaci - zły mag wyglada jak niedorobiony goth z piątkowej imprezy, stwory pokazane są zamazanie i niedokładnie

- niekonsekwencja narracji

- tragicznie nieumiejętna gra aktorów, główny bohater przywodzi swą urodą maślaka...

I cała kupa jeszcze innych żenujących punktów...Z niedowierzaniem przyjąłem otwarte (beznadziejne zresztą) zakończenie - jeszcze jakieś części tej kichy będą kręcone?

Rozumiem, że aby opłacić życie w luksusach, lub też ambitne projekty filmowe czy teatralne, trzeba grać w komercyjnych produkcjach, ale dla aktorów tej miary co Irons czy Malkowicz udział w takim przedsięwzięciu jest poniżający.

Podsumowując - na o wiele lepszym poziomie stały kolejne części włoskiego telewizyjnego "Fantagiro"...

JK 28. grudnia 2006, 22:15

Przeciętny
Treść byle jaka, typowo dla starszych dzieci i młodzieży. Poziom artystyczny telenoweli. Tylko efekty specjalne są OK, poza tym można ten film oglądnąć nawet bez głosu i nic się nie traci...

Dodaj nowy komentarz Eragon

Twoja opinia o filmie: