Profil: natos
Komentarze do filmów:
Dla mnie troszeczkę
inaczej..
Dla mnie to był raczej
film o kłamstwach. O tym jak
ludzie kłamią i przesiąkają tymi
kłamstwami, że nie mogą się z
Tego wyplątać. Nawet Alice
(Jane), grana przez Natalie
Portman, która wydawała mi się z
całej czwórki najbardziej
uczciwa, prawdomówna i wrażliwa
okazała się najgorszym kłamcą i
w ogóle... Ech..
No i oczywiście nie zapominajmy, że ten film jest o zagubieniu!
G E N I A L N Y F I L M ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
Do 12-latki :
Nie ma sprawy:). Ja sądzę,
że większość osób się boi, tylko
wstydzą się to powiedzieć. Poza
tym to masz racje. Nie powinno
się dopuszczać, zeby dzieci
oglądały takie filmy, bo to może
u nich utworzyć pewien
uszczerbek w psychice. Nie
chodzi mi tu oczywiście o to, że
ktoś zwariuje. Co to - to nie.
Ale jeżeli to je bardzo
przerazi, to mogą pozostać złe
wspomnienia.. no i ta groza. Ja
The Ring nigdy nie zapomnę. Boję
się, ale nadal uważam, że to
świetny horror, wręcz najlepszy
z najlepszych. A co do młodszych
: Owszem! Niech oglądną! Ale za
parę lat... Czasem lepiej
poczekać. Naprawdę!
Poprawka :>
Chciałabym dodać, ze
widziałam ją wszędzie... W
sensie wyobrażałam sobie, że ona
może być wszędzie. gdy
wchodziłam do Ciemnego
pomieszczenia. Pozdrawiam
wszystkich "Zastrachanych"
:)
Muszę iść... Ale wiem, ze
będę się bać.
Na jedynce byłam jak
miałam jeszcze 12 lat. Nigdy nie
bałam się jakoś na horrorach.
Sądziłam sobie, ze to nie ma
znaczenia:). To tylko film.
Oglądnę i będzie ok! Nie będę
isę przecież schizować? Ale było
troszkę inaczej... Na filmie
ledwo wytrzymałam I prawie rok
czasu po obejrzeniu miałam mocny
schiz, budząc się w środku nocy
i patrząc na telewizor, albo
wchodząc w ciemne pomieszczenie,
bałam isę Tego, co może być w
ciemnym kącie. Bałam się Samary.
Oczami wyobraźni widziałam ją
wszędzie. Teraz mi przeszło.
Jakoś isę uodporniłam:). Poza
tym jestem starsza i mam 15 lat,
wiec raczej nie powinnam dostac
chorego schiza po filmie?
Chociaż przyznam, ze po jedynce
Amerykańskeij obejrzałam
Japońską, ale na powtórne
obejrzenie Amerykańskiej już się
nie odważyłam. Wiele razy moje
koleżanki mnie namawiały. Raz
nawet wypożyczyłyśmy razem, ale
ja się wycofałam.. Nei mogłam.
Gdy obejrzałam w kinie reklamę
The Ring 2 przypomniał mi isę
tern caly strach i dreszcze na
plecach po obejrzeniu...
Ale także powróciła
fascynacja! The Ring jest moim
zdaniem najlepszym z horrorów
jakie widziałam kiedykolwiek.
Najlepszy i najstraszniejszy.
Oczywiście, jeżeli chodzi o
wersję Amerykańską, która była
dopięta na ostatni guzik.
Cholera... Uwielbiam ten film
:]
Piękny film.
Już sam początek był moim
zdaniem poruszający. Film
posiada niesamowity klimat i
morał. Film zrobiony na
podstawie sztuki, co można
zauważyć. Każdy z czwórki
bohaterów jest inny i jest to
pokazane i podkreślone. Piękna
piosenka (Damien Rice - The
blower's daughter) Na początku i
końcu filmu. Bardzo sie
wzruszyłam. Nie potrafię do
końca opisać Tego filmu słowami,
ale powiem Wam, ze jest świetny
i najlepszy z filmów jakie
ostatnio oglądałam. Mądry,
niesamowity, z dobrą obsadą,
GENIALNY! Uwielbiam wszystkich z
tej czwórki aktorów:). Ale
Natalie Portman, to dopiero po
obejrzeniu Tej projekcji -
naprawdę polubiłam i przekonałam
się, że jest bardzo utalentowaną
aktorką ( heh, no w końcu moja
imienniczka) P o l e
c a m ! !
!
Czyżby autor?...
Mam coś takie wrażenie, ze
tutaj o tym filmie pisał jeden z
jego autorów ;]. Może jestem
zbyt podejrzliwa, ale kto by tak
dobrze go znał, oceniał i
wychwalał?...
Piękny film...
To jest prawdziwe kino!
Bez wahania można iść do kina i
obejrzeć! Mnie osobiście bardzo
poruszył, a co do muzyki
Kaczmarka - nie dziwię się, że
jest nominowany.(A jeżeli polak
jest nominowany, to w ogóle jest
mistrzostwo!). Gra Johnny'ego
Depp'a i Kate Winslet -
wspaniała. Jednak duże, naprawdę
duże wrażenie robię okazywane
uczucia przez młodych aktorów,
grających dzieci.
A ja Franeczki nienawidzę ;]
Wszyscy chwalą ten film za
piękną i utalentowaną Frankę
Potente... Może aktorka, to z
niej nienajgorsza, ale nie
rozumiem, czemu wszyscy się nią
aż tak zachwycają?? Ludzie..
spokojnie...
Wątpliwości..
Nie wiem czy się na niego
wybrać... Gdyby nie grał tam ten
kretyn(czytaj Leonardo Di
Caprio) to może byłabym
chętniejsza do zobaczenia... Nie
rozumiem, dlaczego niby 11
nominacji, skoro jest wiele
filmów, których same tematy są
ciekawsze...
E... nie macie de ja vu?
Przecież był już film z
Robertem de Niro i Ben'em
Stiller'em, pt. "Meet my
parents"... Czy to chodzi o to
samo? Nic nie rozumiem :/
średni
Kila scen ciekawych,
natomiast strasznie przydługawy
i rozciągnięty, pod koniec nie
mogłam juz wysiedzieć.Bez
problemu moznaby go było skrócić
dwukrotnie.
Świetny...
... i piękny.