kina.krakow.pl
Film

Koyaanisqatsi


Reżyseria: Godfrey Reggio

Repertuar filmu "Koyaanisqatsi" w Krakowie

Brak repertuaru dla filmu "Koyaanisqatsi" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Koyaanisqatsi

Czas trwania: 87 min.
Produkcja: USA , 1983
Premiera: 10 października 2003
Dystrybutor filmu: Gutek Film

Reżyseria: Godfrey Reggio

Koyaanisqatsi to jeden z najgłośniejszych filmów dokumentalnych ostatnich lat. Można go okeślić precyzyjnie skonstruowaną wizualną impresją, o budowie zbliżonej do medytacyjnej kompozycji muzycznej. Obraz w sposób doskonały został tu zespolony z warstwą dźwiękową, pozbawioną całkowicie komentarza słownego. Dzięki temu powstał wyjątkowy ekranowy balet, oparty na znakomitych efektach wizualnych i akustycznych.
Film jest poetycką próbą sportretowania świata, ze wszystkimi jego wynaturzeniami
i problemami. W pojawiających się w przyspieszonym tempie pięknych i fascynujących ujęciach cywilizacja ukazana została jako konkurentka natury. Nieludzkie oko kamery pokazuje obrazy niszczenia i destrukcji, zmuszające do refleksji na temat zagrożeń współczesnego świata. Koyaanisqatsi to także filmowa medytacja nad zależnością natury od nowoczesnej cywilizacji przemysłowej.
Tytuł filmu oraz słowa nastrojowych pieśni, które towarzyszą obrazom, pochodzą z języka Indian Hopi – powoli ginącego plemienia grupy Pueblo, zamieszkującego Arizonę. Słowo koyaanisqatsi ma w ich języku wiele znaczeń. Może oznaczać: życie szalone, życie w podnieceniu i zgiełku lub życie pozbawione równowagi. Praca nad Koyaanisqatsi trwała 7 lat. Zdjęcia kręcono w 14 stanach USA. Współproducentem filmu jest Francis Ford Coppola, a na skomponowanie muzyki Philip Glass poświęcił trzy lata. Pomagał mu Dawid Mongoye, stuletni Indianin, jeden z wielkich strażników tradycji plemienia Hopi.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1503 razy. | Oceń film

Wasze opinie

żet 30. stycznia 2007, 16:56

czekam
ja widziałem tylko powaqqasi bylem urobiony na maxa na jednej imprezie techno wrazenie bylo piorunujace ,do ostatniej niedzieli nie wiedzialem co widzialem a przez 5 lat sie glowilem co to bylo no ale teraz juz wiem , plytki z allegro sa juz w drodze :D

Pi_Patel 26. stycznia 2007, 21:44

już się nie mogę doczekać
Obejrzę go pomiędzy nauką z jednego egzaminu, a drugim... Ech ta sesja, a ja takich WIELKICH filmów jeszcze nie widziałem.

albattros 24. stycznia 2007, 0:33

tia...
KoYot, spokojnie. Nie besztali milki, po prostu też swoje zdanie wyrazili.

a 25. listopada 2006, 15:12

ciekawie
rzeczywiście świetny film ale nie każdemu sie podoba. po obejrzeniu tego filmu z sali kinowej wychodzą dwa "typy" widzów: jedni ktorzy powrocą do tego filmu jescze nie raz,bedą go analizowali i po prostu zrobi na nich wrażenie, natomiast drudzy powiedzą "mógl zrobic cos sensownego"

koYot 3. listopada 2006, 11:47

heh
nie będe teraz pisał o filmie chociaż go widziałem ale zatrzymam opinie dla siebie natomiast razi mnie tylko jedno, mianowicie laska (milka) wyraziła swoje zdanie cóż lubi inne filmy a może wogóle za kinem nie przepada ale po co ja od razu besztać tego nie rozumiem; "take it easy" jak to mówią mądrzy ludzie a z tego co sie orientuje forum to swoiste medium do wrażnia i dzielnie się swoimi opiniami a nie do jechania kogoś z tego czy innego względu

putik 2. października 2006, 20:46

genialny :)
a milka to niech sobie oglada Piratów z Karaibów,słucha Peje i czyta Chwie dla Ciebie...

majster 10. września 2006, 23:08

nie dla każdego
Milka napisała że beznadziejny. Pewnie dlatego że nie zobaczyła w nim żadnego nagelowanego bruneta z wygoloną klatką piersiową. Po prostu ten film nie jest dla ludzi, którym w głowie ciuchy, najnowsze telefony i solarium. To jest inny świat drogie panny. Nie zrozumiały dla Was.

kuba 23. czerwca 2006, 11:41

Polecam
Polecam całą trylogie oraz film współczesny Baraka.

Orzech 5. kwietnia 2006, 9:48

Zapiera dech...
Film jest rewelacyjny... pierwszy raz widzialem coś tak poruszajacego... CHętnie zobaczył bym coś takiego nakreconego juz w latach 2000... Jesli ktos zna coś takiego prosze o przesłanie tytuły na email.

Olcia 19. stycznia 2006, 22:01

zmuszający do refleksji
Film jest troszkę zryty....ale mimo to nieziemsko wpływa na człowieka.skłania do refleksji.Moim zdaniem to dobry film...

milka 14. stycznia 2006, 20:15

beznadzieja
to najgorszy film jak w zyciu widzialam!!!
ludzie strzzcie sie tego!!!!
usnelam 2 razy wciagu jednego posiedenia przy ty filmie!!!

olaaaaaa 11. października 2005, 22:04

Pozyjemy zobaczymy
Zobacze dopiero w Sobote:)I wtedy stwierdze czy super film...hehe:)

czary 2. lipca 2005, 20:53

A tam gadasz, że tylkow kinie.
Ja go wczoraj widziałem na dachu Starego Browaru, wraz z muzyką na żywo Philipa Glassa, momenty ciszy, kiedy było czuć powiew wiatru i tylko ten szmer w uszach nadawał niesamowity kontrast muzyce. Więc nie sądze, że tylko w kinie można to zobaczyć:) hehhee

anka:P:P 12. listopada 2004, 19:54

Super film
TO nap rawde extra film, a najlepsza jest muzyka, extra <ok>

Marcinek 15. czerwca 2004, 19:28

Niezwykły, płynny, harmonijny
Komu nieobca obawa w którą stronę zmierza Ameryka a za nią my - powinien obejrzeć ten film. Muzyka Glassa nie koi, ale jest zwiastunem proroctwa które objawia Reżyser wespół ze 100-letnim Indianinem. Prowadzenie kamery perfekcyjne.

Shig 10. października 2003, 8:57

Film ekstra.
Super ujęcia i muzyka. W TV mnie powalił, to co dopiero będzie w kinie...

marcin 6. października 2003, 0:54

wrzuccie sobie ten filmik zamiast drugow. efekt ten sam.

Alx 3. października 2003, 15:22

Niezwykły film
Oglądałem ten film 3 razy! Jest to niezwykła opowieść (bez słów) o naszym świecie, kim jesteśmy i gdzie zmierzamy. Polecam wszystkim lubiącym trudne i ambitne kino. Uwaga film ten można oglądać WYŁĄCZNIE w kinie!!! Na małym ekranie traci całkowicie widowiskowość.

Dodaj nowy komentarz Koyaanisqatsi

Twoja opinia o filmie: