ŚWIETNY FILM !!!! Wybrałam się do kina słysząc jedynie kiepskie opinie, a tu proszę, takie miłe zaskoczenie. Bardzo polecam !!! Nie sugerujcie się negatywnymi opiniami, bo naprawdę warto zobaczyć ten film.

Ale syf !!!

na filmie jeszcze nie byłem,ale oglądałem wywiady z Małaszyńskim i Rogucem
- dla osób które myślą że to polskie hooligans to wielce się mylą.

świetny!!!!!!!!!

beznadzieja !!!

swietny film=wreszcie powstał film na poziomie!!!!! polecam bo warto!!!! swietny humor i wspaniala gra aktorska

drogi Tomku z postu poniżej - kto Ci w ogóle powiedział że to miała być komedia? :|

Tak beznadziejnego filmu dawno nie widziałem. Jedyny śmieszny moment to Grabowski na sektorze pikników. Reszta tragedia- śmieszne bójki kibiców z Policją (w realu byłyby używane strzelby a kibice zmasakrowani), śmieszne zasady kibiców (bieganie nago po mieście za zdradę klubu- w realu kilkanaście ciosów nożem dla zdrajcy)- kuriozum na maksa, dłuuuuuugie zbliżenia Małaszyńskiego (atrakcja chyba tylko dla kobiet i gejów), dylematy moralne mega śmieszne, wielcy hoolsi zabawiający się oralnie z ochroniarzami (dwoma na kilkudziesięciu chuliganów- w realu ochroniarze byliby zdrowo "dojechani" i podźgani) itp., itd.
Dla kogoś kto zna się na ruchu kibicowskim- żenua.
Dla kogoś kto chce obejrzeć dobrą komedię- wielka nuda.
Dla kogoś kto chce zobaczyć Hamleta w wersji podwórkowo- żulowej- marny dramat.
Odradzam, odradzam, odradzam!!!!!

Aha i jak dla mnie słabiutka muzyka Comy, ale to już co kto lubi. Ja nie przepadam..

Film zrobiony przez kobietę, więc jest w nim sporo kibicowskich nieścisłości. Mimo to próbuje oddać to kim jest prawdziwy kibic, co dla niego znaczą wartości. Na szczęście nie jest to jednostronny obraz, jak od strony TV (kibic = bandyta), bo jak wiadomo tak nie jest. Zamysłem reżysera akurat w dużej mierze było pokazanie zdrady i frajerstwa, a to też się wśród kibiców zdarza. Trochę nie zgadza się to tylko wszystko w czasie, bo dziś pod wieloma względami jest inaczej,
Co do aspektów technicznych - plusy to bardzo dobry Małaszyński, świetna Bołądź, rewelacyjny jak zwykle w swoich rolach Eryk Lubos oraz wartka, ciekawa akcja i godne przemyślenia wątki psychologiczne. Minusy - słaby Rogucki (trudno się dziwić), nieprzekonujący Pazura oraz bardzo ubogie ujęcia stadionowe.

Fajny film z perspektywy ludzi nie znających się na prawdziwym kibicowaniu. Pomysł na fabułę może i fajny szkoda tylko że nie postarali się trochę lepiej zapoznać z klimatem prawdziwego kibicowania.

Tylko właśnie ten film pokazuje, które wartości są w życiu ważniejsze... Owszem wierność klubowi, swoim barwom na dobre i na złe - to jest ważne, ale jak pokazały wątki głównych bohaterów są w życiu rzeczy ważniejsze jak przyjaźń, miłość, rodzina.

Do tomy lee,
Wiesz co gościu, heh nie wiesz co to jest kibicowanie i nie poznasz tego. Właśnie klubowi się kibicuje mimo wszelkich porażek, z klubem jest się w dobrych i złych momentach, klub albo się kocha albo nie. To tak jak w dobrym związku, czy porzucisz swoją kobietę jak zachoruje,albo czy pozwolisz ją obrazić przez inną osobę?? To jest taki hmm współczesny patriotyzm:) Prawdziwy kibic nie sprzeda swojego klubu, a w razie konieczności pójdzie za swoim kumplem w ogień:)

do tommy lee

Taaaa, byłeś kiedyś na meczu? Przeżyłeś kiedyś wyjazd na mecz do innego miasta/państwa? Przeżyłeś spadek/awans/mistrzostwo/sromotn ie przegrane derby?

Fanatycy mają w sobie o wiele więcej wartości, niż połowa tego społeczeństwa. Co to za sztuka być przy drużynie jak jest dobrze? Jak są pieniądze, bogaty sponsor, piękny stadion? Żeby być fanatykiem, trzeba mieć charakter, trzeba znać i wierzyć w swoje poglądy. Fanatyzm jest nie do złamania i nie do kupienia. I zapamiętaj jedno - klub to nie piłkarze, najemcy, pracownicy. Klub to kibice, fanatycy, kibiole (nazywaj ich jak chcesz). A jeśli sądzisz, że fanatyk to zły wcielone, bo przeklina - to bez kitu, ale chłopie, w jakim Ty świecie żyjesz?

DO: kibic 8. listopada 2010, 22:51

Dla mnie film bardzo słaby. Jeżeli jesteś kibicem i liczysz, że zobaczysz kawałek swojego życia to mocno się zawiedziesz. Większość fabuły mówi o frajerstwie a nie o wartościach prawdziwych kibiców/fanatyków. .....to za mało żeby pokazać o co chodzi w życiu kibica. Według mnie proporcje powinny być odwrotne: dużo o wartościach a mało o frajerstwie.

DO KIBICA:
A JAKIE WARTOŚCI MA PRAWDZIWY KIBIC? KIBICOWANIE ZA WSZELKĄ CENĘ? BEZ WZGLĘDU NA REZULTATY? JAK DRUŻYNA GRA CHŁAM - TEŻ KIBICUJEMY I NADAL UWIELBIAMY? ZŁEGO SŁOWA NIE DAMY POWIEDZIEĆ? C O T O S Ą Z A W A R T O Ś C I ? O JAKICH WARTOŚCIACH MÓWISZ? CHAMSTWIE? BÓJKACH? PIJAŃSTWIE? K..... W CO DRUGIM SŁOWIE? STERUJĄ TOBĄ JAK KAŻDĄ NIEŚWIADOMĄ LUDZKĄ MASĄ, DOKŁADNIE TAK SAMO, JAK RADIO STERUJE MOJĄ BABCIĄ. NIE MASZ WŁASNEGO "JA", WŁASNEGO ZDANIA, A PRZEWODNIK STADA PODPOWIADA: NIE MYŚL, CHODŹ Z NAMI - BĘDZIE FAJNIE! I JEST FAJNIE :)

PS
JEŚLI ZNAJDZIESZ CZAS, TO WYMIEŃ MI TE WARTOŚCI PRAWDZIWEGO KIBICA PROSZĘ.

Nie mogłam ominąć tego filmu.Wybrałam się z mężem zamiast na śnadanie do łóżka poszliśmy na SK.No i: dobry polski film.Świetna muzyka, dobre zdjęcia, szczególnie dynamicznie pokazane ujęcia "starć kibiców" no i bardzo dobra gra aktorska. Gorczyca bardzo fajnie, Olga Bołądż rewelka (no pomyślcie czy ktoras aktorka z jej pokolenia zagralaby rownie wiarygodnie?) bardzo fajnie-brawa. Pazura calkiem spoko, no i tak ostatnio znowu wszedzie pokazywany Malaszynski. To wg. mnie aktor i czlowiek numer 1. I cie chodzi o to ze jest przystojnym facetem (to kwesta gustu) ale to jak oddaje się roli, bardzo bardzo super-przeciez wcale nie pozytywny bohater a jednak nie da sie go nie lubić. Dobry film,bo inny, no i na mecze jak nie chodzilam tak nie pojde ;-) chyba jednak niebezpieczne jest to kibicowanie.A film polecam, jest Ok.

lubię to! przypomniały mi się stare dobre czasy mojego życia... no i Małaszynski, do tego coma mmm :) nic więcej nie potrzeba.

Naprawdę dobry. Małaszyński niestety - kilka min an krzyż, al Olga Bołądź czy Grabowski znakomici. Polecam

fajny

Fajny film. Małaszyński super gra. Teraz jestem przekonana, że na mecz nie pójdę - boję się.